Troszke lata
Wczoraj na wieczór pojechalismy jeszcze z niemezem na zakupy, kupilismy duzo marchewek i jabłuszek z czego wyszedł sok, ze względu na to, że nie daje maleństwu żadnych soków nawet tych gdzie jest napisane "bez cukru" ( mają inne świństwa ) ten dostała. Nie chcę jej uczyc od małego slodkego chce, żeby piła wodę i jeszcze raz wodę :) po mimo tego iż Ja osobiście nie lubię wody wiem, że jest zdrowa dlatego za każdym razem w kubeczek wode i nic wiecej .
Uczymy maleństwo picia z butelki, uczymy - potrafi aczkolwiek butelke traktuje jako gryzak :(
nalalismy jej troszkę soku z jablek i marchwi - więcej wylane niż wypite ale próbowała i nawet popijała cisteczko :)
Może Wy macie jakieś sposoby jak zaprzyjaźnić maleństwo z butelką ?
Wczoraj na wieczór pojechalismy jeszcze z niemezem na zakupy, kupilismy duzo marchewek i jabłuszek z czego wyszedł sok, ze względu na to, że nie daje maleństwu żadnych soków nawet tych gdzie jest napisane "bez cukru" ( mają inne świństwa ) ten dostała. Nie chcę jej uczyc od małego slodkego chce, żeby piła wodę i jeszcze raz wodę :) po mimo tego iż Ja osobiście nie lubię wody wiem, że jest zdrowa dlatego za każdym razem w kubeczek wode i nic wiecej .
Uczymy maleństwo picia z butelki, uczymy - potrafi aczkolwiek butelke traktuje jako gryzak :(
nalalismy jej troszkę soku z jablek i marchwi - więcej wylane niż wypite ale próbowała i nawet popijała cisteczko :)
Może Wy macie jakieś sposoby jak zaprzyjaźnić maleństwo z butelką ?
A kubeczek NUK.
OdpowiedzUsuńNie boisz się ze Lariska wypadnie z krzesełka??
Tak nuk,nuk bo z aventu nie chce nic jeść . Jutro zostaje z Babcią i aż się boję pomyśleć co to będzie ...
OdpowiedzUsuńAnulka nie wypadnie bo jest ciagle pod moim okiem nawet na sekunde jej nie zostawiam :)