czwartek, 28 listopada 2013

Troszke lata

Wczoraj na wieczór pojechalismy jeszcze z niemezem na zakupy, kupilismy duzo marchewek i jabłuszek z czego wyszedł sok, ze względu na to, że nie daje maleństwu żadnych soków nawet tych gdzie jest napisane "bez cukru" ( mają inne świństwa ) ten dostała. Nie chcę jej uczyc od małego slodkego chce, żeby piła wodę i jeszcze raz wodę :) po mimo tego iż Ja osobiście nie lubię wody wiem, że jest zdrowa dlatego za każdym razem w kubeczek wode i nic wiecej .
Uczymy maleństwo picia z butelki, uczymy - potrafi aczkolwiek butelke traktuje jako gryzak :(
nalalismy jej troszkę soku z jablek i marchwi - więcej wylane niż wypite ale próbowała i nawet popijała cisteczko :)
Może Wy macie jakieś sposoby jak zaprzyjaźnić maleństwo z butelką ?





Body - nie pamiętam .
Legginsy - Cool Club (smyk )

2 komentarze:

  1. A kubeczek NUK.
    Nie boisz się ze Lariska wypadnie z krzesełka??

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak nuk,nuk bo z aventu nie chce nic jeść . Jutro zostaje z Babcią i aż się boję pomyśleć co to będzie ...
    Anulka nie wypadnie bo jest ciagle pod moim okiem nawet na sekunde jej nie zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń